Witamina C czyli inaczej kwas askorbinowy jest witaminą które człowiek nie syntezuje oraz nie ma zdolności do jej magazynowania. Jest to bardzo ważne, ponieważ jesteśmy w stanie jedynie dostarczać ją w pożywieniu.

Witamina C to suma kwasów askorbinowego oraz dehydroaskorbinowego i odgrywa bardzo ważną rolę w organizmie człowieka. Bierze ona udział w wielu procesach, dlatego tak ważne jest jej odpowiednia suplementacja. Bierze udział między innymi w syntezie kolagenu oraz hormonów steroidowych oraz karnityny (wpływa to na szybsze gojenie się ran oraz zrastanie się kości). Poza tym bierze udział w przemianie aminokwasów, w metabolizmie tłuszczów, cholesterolu i kwasów żółciowych, w niszczeniu rodnika tlenowego, w działaniu ochronnym wobec witaminy E oraz we wchłanianiu niehemowego żelaza oraz gromadzeniu jego w szpiku kostnym, a także śledzionie oraz wątrobie (zapobiega to niedokrwistości). Najwięcej witaminy C znajdziemy w papryce. Jeżeli chodzi o samą witaminę C to w jednej papryce znajdziemy tyle witaminy ile znajduje się w sześciu cytrynach. Znajdziemy ją także w pomarańczach, papai, jarmużu gotowanym, brukselce, czarnej porzeczce, kiwi, truskawkach, białej kapuście, mandarynkach, pomidorach oraz oczywiście w cytrynie (akurat ze wszystkich wymienionych produktów cytryna ma praktycznie najmniej witaminy C).

Jakie są objawy niedoboru tej niezwykle ważnej witaminy? Objawy niedoboru są różne w zależności od ilości dostarczonej do organizmu oraz indywidualnych predyspozycji organizmu. Jednak najczęstszymi objawami braku są: zaburzenia w tworzeniu kolagenu, niedokrwistość, zmniejszona odporność na infekcje, ogólne osłabienie organizmu, zmęczenie, bóle mięśni, osłabienie naczyń włosowatych oraz możliwość wystąpienia krwawych wybroczyn, a także zaburzenia w przemianie kwasów tłuszczowych i cholesterolu. Jak z każda witaminą, z witaminą C również nie można przesadzić. Zbyt duża jej ilość w organizmie powoduje zwiększenie wydalania szczawianów oraz sprzyja powstawaniu kamieni nerkowych. Mogą również wystąpić biegunki. Bezpiecznie jest przyjmowanie dawki nie przekraczającej 1000 mg dziennie, jednak badania wskazują iż przy 3000 również nie powinno się nic dziać – pamiętać jednak należy iż każdy organizm jest inny i inaczej reaguje.